Cyfrowa Polska
Spaliny zatruwają powietrze, którym ludzie i zwierzęta oddychają, wprowadźmy elektryczne auta (EV), są ekologiczne, ciche, i bardzo drogie. Czy EV to jedyny sposób aby pozbyć się smogu ? Na pewno nie jedyny ale to jakiś początek, choć wiadomo, że spaliny z aut to tylko około 20 % wszystkich zanieczyszczeń powietrza.
Scorpio to kodowa nazwa nowej konsoli firmy Microsoft, w czerwcu 2016 oficjalnie została zapowiedziana, ma być gotowa na świąteczny okres 2017, ma to być najmocniejsza konsola video Microsoftu i jednocześnie najsilniejsza na rynku.
M chce mieć maszynę, która będzie szybsza od PS4 Pro, będzie w stanie działać płynnie w 4K i będzie gotowa do pracy z okularami VR i wszystkim z dopiskiem VR, obsługę filmów UHD 4K dostaliśmy już przy okazji premiery Xbox One S.
W środku na 95% znajdziemy zabawki ze stajni AMD, będą to 2 procesory czterordzeniowe i GPU, które ma mieć wydajność w okolicach 6 TFLOPS, PS4 PRO ma trochę ponad 4 TFLOPS.
Najważniejsze pytanie jaka będzie cena, patrząc wstecz ceny nowych konsol Microsoftu nie były tanie, także to może być spokojnie nawet 500$, w PL 2500-2899 zł. AMD wsadzi tam dosyć mocną kartę jak na konsole, dokładnie nie wiadomo co to będzie za chip, ale skoro ostatnio prezentowane były karty VEGA to spodziewam się, że nic słabszego nie powinno się znaleść na pokładzie nowego Xboxa. Nazwa pewnie się zmieni ale to tylko PR, najważniejsza jest elektronika. Podejrzewam, że jeśli chodzi o procesor, będzie to wydany w tym roku RYZEN.
Jeśli chodzi o gry to może być podobnie jak w PS4 PRO, starsze gry dostaną patcha, który poprawi lub dopiero umożliwi pracę w 4K, zamiast 25-30 fps będzie 40-60 fps itd. Problem zmiany konsoli co 3 -4 lata sprawia, że trzeba myśleć o ludziach, którzy są od początku danej gen i bedą strasznie wkurzeni, jeśli się im zakomunikuje, sorry musicie sobie kupić nową wersję, żeby pograć w kupione gry, dlatego widać więcej patchy i poprawek do starszych pozycji niż zupełnie nowe wykorzystujące w lepszym stopniu nową maszynę. Jest to o wiele tańsze i dlatego też tak ważna jest wsteczna kompatybilność gier kupionych na poprzednich generacjach XBOXA.
iMac to komputer typu desktop, który wygląda jak monitor,ale za ekranem ma schowaną w zgrabnej obudowie cała elektronikę. W zestawie dostajemy keyboard i myszkę, wydaje się to oczywiste ale w przypadku Maca Mini wcale takie nie jest 🙂
Ostani model wyszedł w 2015, nowy planowany jest na marzec lub kwiecień 2017. Komputery Apple są na tyle wyjątkowe, że jest specjalna strona, która pokazuje ile dokładnie dni mineło od ostatniej premiery danego modelu komputera, smartphona lub tabletu. Jeśli zamierzamy kupić sobie nowego Maka, warto tam zajrzeć aby się dowiedzieć czy aby za rogiem nie czeka, nowy model, odświeżona wersja, ze zmienionym kompletnie designem, lub tylko podrasowanymi procesorem i gpu.
Nintendo po raczej słabo przyjętej poprzedniej generacji konsoli Wii U, zbudowało przez niektórych nazywaną “hybrydową” konsolę video o nazwie Switch, poprzednia kodowa nazwa to NX, bo można ją podłączyć do telewizora ale też zabrać ze sobą i używać jak tabletu.
Konsola zapowiedziana na jesieni 2016 ma mieć premierę w Marcu 2017. To będzie chyba najdroższa konsola Nintendo bo trzeba będzie na nią wydać 300$, nie jest jeszcze ustalona dokładna cena w Europie ale nie mniej jak 300 lub 329 Euro. W Polsce ceny też mogą być różne od 1300 do 1500 zł.
Pokazane urządzenie pierwszy raz na targach CES 2017 w styczniu, nie różni się wiele od swojego poprzednika z przed 2 lat, posiada nawet ten sam procesor, co nie jest plusem, ma za to trochę mniejsze wymiary, jego głównym zadaniem jest streamowanie treści video a także gier na ekran tv, monitora lub projektora, wystarczy, że mamy HDMI.
To co je wyróżnia to opcja 4K, aplikacje video, które są na pokładzie, bedą w stanie wyświetlić swoje seriale lub filmy w najwyższej możliwej rozdzielczości, oczywiście dobrze będzie jeśli posiadamy tv lub monitor 4K, wtedy cała zabawa ma sens.
Mamy pierwszy teaser filmu i datę premiery. Blade Runner to jeden z najlepszych obrazów SF, do którego można wracać wielokrotnie, film do którego nikt wcześniej przez ponad 30 lat nie odważył się zrobić następnej lub poprzedniej części, aż do teraz.
Rolę główną zagra Ryan Gosling, w filmie pojawi się także Rick Deckard czyli sam Harrison Ford, pytanie czy pojawi się tylko po to żeby zginać tak jak w innym bardzo popularnym filmie 🙂 mam nadzieję że tym razem trochę lepiej zostanie wykorzystany przez scenarzystę.
Akcja filmu ponownie przenosi widza do Los Angeles, minęły 3 dekady, podobno z klimatem nie jest najlepiej i właściwie wszystko jest już zatrute lub toksyczne.
Co sprawia, że film może według mnie być dużo lepiej odebrany niż wspomniane wcześniej Gwiezdne Wojny ? Dwie jasne gwiazdy. Reżyser i autor muzyki.
Duża cześć sukcesu pierwszego Łowcy Androidów to muzyka zespołu Vangelis, o ile dobrze pamiętam to są chyba 3 wersje albumu do tego filmu, dwa oficjalne, na pewno jest jeden z samą muzyką i jest taki gdzie dużo jest fragmentów mówionych z filmu. W nowym trailerze słychać nawet jedne z wielu słynnych tekstów z pierwszej części.
Autorem muzyki został Johan Johannsson, trochę mniej znany twórca z Islandii, ale jeśli napiszę wyjątkową ścieżkę i film okaże się godnym następcą to po tym obrazie może stać się bardzo znany. Co ciekawe drugim punktem jest Denis Villeneuve, z którym Johan współpracował przy poprzednich filmach takich jak Prisoners, Sicario i Arrival. Jeśli ktoś nie widział to w tym miejscu gorąco polecam wszystkie a później szybko posłuchać soundtracków, wyjątkowe choć to nie jest typowa muzyka filmowa w stylu Williamsa, Zimmera lub Hornera.
Jednym z warunków jakie postawił Gosling przy negocjacjach była właśnie osoba Denisa jako reżysera. Film będzie wyświetlany w kinach IMAX a także na okularach VR Oculus Rift. Część zdjęć kręcona w Budapeszcie na Węgrzech. Blade Runner 2049 ma mieć premierę 6 paź 2017.
Bracia Nolan grają już w pierwszej lidze, najlepszych i najbardziej cenionych twórców kina. Christopher po wybitnym Mrocznym Rycerzu, i świetnych Prestige, Inception i ostatnim Interstellar udowodnił, że potrafi robić ciekawe kino, mroczne, i co ważne nietypowe. Jego brat Jonathan wraz z żoną Lisą Joy ostatnio zasłynął serialem SF Westworld dla stacji HBO, a wcześniej serialem o sztucznej inteligencji Persons of Interest.
Dunkierka opowiada historię ewakuacji (Operacja Dynamo) batalionu aliantów złożonego z żołnierzy brytyjskich, francuskich i belgijskich z okupowanej Francji, dokładnie z plaż Dunkieru (Dunkirk) do Wielkiej Brytanii podczas pierwszego roku II Wojny Światowej, w dniach 26 Maja do 4 Czerwca 1940 roku.
Film był po części kręcony kamerami IMAX 65 mm, także możemy być pewni, że pojawi się w kinach IMAX. Pamiętam jakie wrażenie zrobiły na mnie sceny kręcone takimi kamerami podczas seansu filmu Dark Knight w 2008. Są fenomenalne i specjalne przygotowane do wyświetlania na powiększonych ekranach kin IMAX.
Film kręcono na plażach Francji, właśnie w Dunkierze, a także w Dorset UK i USA. Muzykę od początku 2016 komponuje Hans Zimmer. Zdecydowano, że tym razem w filmie nie będzie efektów specjalnych CGI, aby w większym stopniu oddać realizm tamtych dni.
Zapowiedź filmu ma się pojawić przed projekcją Rogue One, tylko pytanie czy tylko w kinach IMAX czy w każdym.
Apple to jedna z największych firm na świecie pod względem kapitalizacji i dochodów, jej produkty są drogie ale mówi się, że pozbawione wad, dopracowane i trwałe. Są różne inne rzeczy, które działąją np. po 20-30 latach, ale nie mają tej znanej marki.
Czy zatem dzięki tej marce, produkty sprzed 25 lat mogą być więcej warte niż nowe, czy możemy postawić tezę, że produkty Apple są jak stare dobre wino, obrazy lub stare samochody, które z wiekiem nabierają wartości i ludzie bedą wydawać każde pieniądze aby je zdobyć i posiadać ?
Czy ludzie szukają starych, znanych modeli komputerów, ipodów, na aukcjach, giełdach, lombardach lub innych miejscach gdzie możemy je kupić lub na coś wymienić.
Jeszcze większą wartość produkty osiągną jeśli firma upadnie, oczywiście szanse na to są bardzo małe, ale odejście twarzy i twórcy tej marki Steva Jobsa, sprawiły że modele, które on pierwszy pokazywał na keynotach, mogą w oczach niektórych być więcej warte np. pierwszy model iPhona.
Oczywiście nie każdy model zasługuje na miano kultowego, ale to naturalny stan rzeczy, podobnie jest w każdej dziedzinie sztuki, to ludzie decydują, zwykli użytkownicy w większym stopniu niż fachowcy, inżynierzy, media.
Są jeszcze białe kruki, to modele, które były kupione ale nigdy nie odpakowane, nigdy nie używane, czy może być auto z lat 60-70, które nigdy nie przejechało nawet 500m ? Ta cecha w naturalny sposób nie jest wyjątkowa dla win i obrazów.
Oczywiście piszę to trochę z przymrużeniem oka, ale muzeum Apple można odwiedzić u pd sąsiadów, i chyba nie będzie jedynym, które widzi w produktach Apple coś więcej niż elektroniczne gadżety.
Jeśli przeczytacie, że jakiś model pierwszych komputerów Apple sprzedał się w cenie z czterema zerami, nie bądźcie zaskoczeni.
Mam iPoda kupionego w 2012 roku. To model, w którym nie można w łatwy sposób wymienić baterii, widziałem film ponad 40 min, da się to zrobić samemu ale to nie łatwa sprawa.
Jeśli koszt wymiany baterii jest równy połowie wartości urządzenia, chyba nie ma sensu wymieniać. Jak w każdym moblilnym modelu, baterii nie można zwyczajnie wyjąć, więc to nie tylko iPody mają takie problemy na koniec swojego życia, bo często koniec baterii to kupno nowego modelu.