Piknik Lotniczy Góraszka 2010
[shashin type=”photo” id=”585″ size=”medium” columns=”max” order=”user” caption=”y” position=”center”]
Jubileuszowa XV-ta „Góraszka” już za nami. I tym razem dopisała pogoda, i widzowie. Nie pamiętam pikniku lotniczego w Góraszce, po którym nie miałbym twarzy „osmalonej” słońcem. Ale to taka maleńka dygresja.
Wracając do pokazów – nie zabrakło replik samolotów z czasów II Wojny Światowej (Jakowlew Jak 18, Spitfire, Hurricane, CSS-13, czy słynny RWD 5), śmigłowców i współczesnych odrzutowców .W sobotę przeleciał nad Góraszką Mig 29, a w niedzielę (ja byłem drugiego dnia właśnie) nad głowami widzów przemknął F16.
Największe zainteresowanie wzbudził obok „eFa 16-go” pokaz SB Lim 2. Ten odrestaurowany siłami Fundacji „Polskie Orły” pierwszy myśliwiec odrzutowy w powojennej historii Polskich Sił Zbrojnych zadziwił nas swoją zwinnością. Niski pułap przelotu, spora prędkość (zważywszy na fakt, iż jest to myśl techniczna z przełomu lat 40-tych i 50-tych) i manewrowość wywołamy zdziwienie i podziw na twarzach fanów lotnictwa.
Godnym odnotowania był też pokaz jedynej w Europie cywilnej wersji samolotu TS Iskra. Nie mogło zabraknąć akrobacji powietrznych w wykonaniu „The Flying Bulls Aerobatics Team” na Zlin-ach 50 oraz Roberta Kowalika na Extra 300L.
Pinik w Góraszce przeszedł do historii, spotkamy się za rok!
[salbumphotos=57,72,7]