Prabuty
Prabuty to miejscowość, która się mija jadąc koleją na trasie Warszawa-Gdynia. Nie jest co prawda tak znana jak Malbork, nie widać dużo z okien pociągu, ale kryje w sobie kilka zabytków, które nie mają się czego wstydzić.
Mamy tu ruiny zamku biskupów pomezańskich, na których obecnie trwają prace budowy modelu zamku, ze specjalnie tworzonych małych cegiełek, to pomysł młodych mieszkańców miasta, miłośników historii.
Będąc w mieście trudno nie zauważyć ogromnej konkatedry, która swoją wielkością może śmiało konkurować z tymi np w Kwidzyniu albo Gdańsku. Nie mieliśmy okazji zwiedzić jej od środka, tego dnia była zamnkięta.
Nie można też ominąć bardzo ciekawej fontanny Rolanda, która to ponoć została przeniesiona z Berlina, posiadała kiedyś figurkę Rolanda, ale jak to często bywa została skradziona, teraz możemy podziwiać lwy.
Do ciekawych obiektów należy jeszcze zaliczyć Bramę Kwidzyńską z XIV w.