Żyrardów – Fabryka Lnu
Przypomniały mi się słowa przewodniczki, która opowiadała jak to kiedyś wyglądała praca w takiej fabryce, jakie to było ciężkie zajęcie i trudna do wytrzymania praca. Kobiety pracowały na wyciągniętych rekach, całymi godzinami, a woda z tego przerabianego lnu